Dziewczyny zaczęło się szaleństwo Black Friday, czyli dużo przecen i kuszących okazji. W drogerii Hebe również jest promo, od poniedziałku (19 listopada) obowiązuje Black Week. Zniżki wynoszą nawet do -50% na konkretne marki.
Oczywiście mnie tam też nie mogło zabraknąć, ponieważ od dłuższego czasu przymierzałam się do zakupu kilku produktów, ale jakoś nie miałam po drodze do Hebe, a dzisiaj postanowiłam pojechać i zrelaksować się.
Zakupy w samotności... Nikt mnie nie pospieszał i wszędzie promocje, czyli mój raj. Raz na jakiś czas lubię spędzić tak popołudnie.
Muszę się przyznać, że zaszalałam na tych zakupach. Sklepowe pułki oglądałam 2 raz i wszystko dokładnie sprawdziłam.
Kupiłam też 2 produkty w regularnych cenach.
Zapraszam do moich kosmetycznych zdobyczy. 😀
Bardzo lubię kosmetyki tej marki,a gdy dowiedziałam się, że mają w swoim asortymencie roll-on musiałam go mieć.
Najlepszy płyn micelarny. Ten produkt jest świetny. Na Instagramie pojawiła się już o nim recenzja (link poniżej).
Maseczka jest dla mnie nowością, był duży wybór z serii "Botanic Formula", ale ja postanowiłam przetestować maseczkę nawilżającą olej konopi + szafran. Opakowanie wystarcza na 12 aplikacji.
Kolejna nowości trafiła do mojego koszyka. Jest to maseczka detox i regeneracja. Przeznaczona do cery dojrzałej i wrażliwej.
Oczyszczająca maska w płachcie 3D. Jak dla mnie jest to nowość, ale ten produkt na pułkach drogeryjnych gości już od dłuższego czasu.
Nie mogłam się oprzeć tej maseczce. Jest to nawilżająca maska w płachcie 3D. A jak wiadomo takie maski są moimi ulubionymi, już nie mogę się doczekać testowania.
Przeglądając aplikację Hebe zauważyłam kosmetyki tej marki i zaciekawiły mnie, ponieważ są dla mnie totalną nowością. Postawiłam na piankę oczyszczającą do twarzy. Nie miałam jeszcze takiego produktu do mycia twarzy.
Kolejny produkt, który widzę pierwszy raz, więc postanowiłam kupić. Urzekły mnie opakowania, ponieważ drewniane zakrętki są śliczne i stylowe.
Testowałam kosmetyki Jantar i tylko połowa się u mnie sprawdziła, ale postanowiłam zaryzykować i kupiłam odbudowującą kuracje na gorąco do włosów suchych i łamliwych.
Jeszcze nie miałam tej wersji, ale bardzo lubię antyperspiranty marki Nivea, więc postanowiłam przetestować coś nowego.
Peelingi kupiłam w dwóch wersjach zapachowych. Dawno już nie stosowałam tych produktów. Bardzo podobają mi się zapachy.
Jaki rodzaj:
Jaki rodzaj:
- gruszka i żurawina
- jeżyna i malina
Dodatkowo kupiłam dwa produkty, które nie były na promocji.
Jest to produkt, który bardzo chciałam przetestować. Lubię kosmetyki, które zawierają aloes, ponieważ są nawilżające i łagodzące. Mam nadzieje, że to serum sprawdzi się u mnie.
Totalna nowość dla mnie, zaciekawiła mnie ta maska, więc czeka w kolejce do testów.
Większość moich zakupów to produkty, które są dla mnie nowością. Była duża promocja, więc postanowiłam zaszaleć i czeka mnie wielkie testowanie. Z ciekawością będę stosować te kosmetyki. Już dzisiaj zaczynam działać, więc zobaczymy co sprawdzi się na mojej skórze.
Kochane kto zaszalał albo zaszaleje w Hebe?
Promocja trwa do 25 listopada.
K.&P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz